"Z patelni w ogień" mój ulubiony tekst z "Hobbita" ale może od początku...
Opisywaniem świąt zajmę się w autokarze i mam nadzieję że moje nowe "PB" temu podoła w odróżnieniu to telefonu :)) Było cudownie, magicznie, wesoło i nie obyło się bez potknięć...
objadłam się to za dużo powiedziane ale na wagę boję się wejść i tak. Prezenty mnie zaskoczyły i nie: wiązania zamówione 3miesiące temu były oczywiste ale jakie są śliczne już nie tak bardzo <3 za miesiąc będę miała o nich jakieś zdanie aktualnie daję im 8 na 10 gwiazdek <3 tajemniczy "PB" to PocketBook o którym nawet nie marzyłam!!! Teraz przed wyjazdem zdaje się być idealny! Jest to dotykowy czytnik Ebook'ów i daję mu 9/10 gwiazdek bo nie odkryłam jeszcze jego wszystkich sekretów :) może zrobię superekstra filmik o tym jak działa jaki jest i wgl żeby innych zachęcić do zakupu :) inne prezenty nie mają takiego znaczenia a tym bardziej po co to komu wiedzieć ale są również super i kocham swoją rodzinkę że mimo kryzysu stara się aby na twarzach ich dzieciaków zagościł uśmiech od ucha do ucha! Na wigilii było 13 osób, śpiewaliśmy wszyscy jak jeden mąż mężnym głosem kolędy-nasza rodzinna tradycja tzn przy akompaniamencie fortepianu <3 cudownie.
objadłam się to za dużo powiedziane ale na wagę boję się wejść i tak. Prezenty mnie zaskoczyły i nie: wiązania zamówione 3miesiące temu były oczywiste ale jakie są śliczne już nie tak bardzo <3 za miesiąc będę miała o nich jakieś zdanie aktualnie daję im 8 na 10 gwiazdek <3 tajemniczy "PB" to PocketBook o którym nawet nie marzyłam!!! Teraz przed wyjazdem zdaje się być idealny! Jest to dotykowy czytnik Ebook'ów i daję mu 9/10 gwiazdek bo nie odkryłam jeszcze jego wszystkich sekretów :) może zrobię superekstra filmik o tym jak działa jaki jest i wgl żeby innych zachęcić do zakupu :) inne prezenty nie mają takiego znaczenia a tym bardziej po co to komu wiedzieć ale są również super i kocham swoją rodzinkę że mimo kryzysu stara się aby na twarzach ich dzieciaków zagościł uśmiech od ucha do ucha! Na wigilii było 13 osób, śpiewaliśmy wszyscy jak jeden mąż mężnym głosem kolędy-nasza rodzinna tradycja tzn przy akompaniamencie fortepianu <3 cudownie.
dalej...
dzisiaj byłam z rodzicami na Hobbicie i polecam jako "film do odhaczenia". Nie zachwycił mnie tak jak "Marzyciel" nie wzruszył jak "Marley & Me" ani nic z tych rzeczy... idą idą idą idą nieneineineienienie to nie "Władcy..." :P wiele się wydarzyło. grafika super, teksty spoko i humor się wkradał więc polecam chociaż ze dwa razy zerknęłam na zegarek....
dalej...
za 5h zbiórka pod Katedrą ROME I'M COMING na jej miejscu wypiłabym jakąś meliskę bo jak ja tam wparuję to chyba oszaleję ze szczęścia <3 nigdy nie byłam w Rzymie. nigdy nie zapuściłam się dalej Włoch niż Rimini czy Florencja(chyba dalej od Rimini). nigdy nie jechałam w ciemno "sama" za granicę nie znając szczegółów i innych dupereli przez które podróżnik czuje że będzie bezpieczny... Istna Pielgrzymka Zaufania Przez Ziemię <3 nie moooogę się doczekać...
idź Mc idź się pakować! Ok. Trzy zdjęcia i kończę <3
pierwsze przygotowania do wieczerzy wigilijnej z Marysią ;)
jak ją zobaczyłam i te prezenty myślałam że się popłaczę <3
so close...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz